Pomoc to jedyna rzecz na świecie, która się mnoży, gdy się ją dzieli!
- Odsłony: 2886
Rok szkolny powoli dobiega końca, a wraz z nim kończą się działania Szkolnego Klubu Wolontariusza. Ten rok był czasem wyjątkowo wzmożonego wysiłku. Związane to było nie tylko z ogromnymi potrzebami naszych podopiecznych, lecz przede wszystkim z sytuacją wojenną w kraju naszych sąsiadów. To była trudna pomoc. Mieliśmy świadomość, że za każdą organizowaną paczką stoi ogromna tragedia, a jej przekazanie wiąże się z niebezpieczeństwem... Pomimo to udało się! Łącznie wsparliśmy aż 9 konwojów, udających się na Ukrainę! Zebraliśmy żywność oraz środki opatrunkowe dla walczących żołnierzy, leki, środki opatrunkowe i pielęgnacyjne dla kobiet w połogu oraz noworodków i rannych żołnierzy w jednym z ukraińskich szpitali. Organizowaliśmy także pomoc dla osób z Ukrainy, które przyjechały do Polski. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby nie cudownie otwarte serca całej społeczności szkolnej: uczniów, rodziców, nauczycieli, pracowników administracji i obsługi! Chylę czoła przed Wami wszystkimi i z serca DZIĘKUJĘ za ogromne wsparcie!
W sposób szczególny pragnę podziękować także dwóm wspaniałym Kobietom: Pani Elżbiecie Kwapisz- Kabale - właścicielce „Apteki Codzienna” oraz jej życzliwym Klientom, którzy za każdym razem otwierali swoje serca dokładając swoją cegiełkę, a także Pani Milenie Spath ze Stowarzyszenia „Wojenna Pomoc”- kobiecie o wyjątkowej odwadze, która zawiozła zebrane przez nas dary bezpośrednio do punktu docelowego.
Szkolny Klub Wolontariusza nie zapominał także o innych. Zorganizowaliśmy paczki dla chorych i niechcianych zwierząt z Fundacji „Nasze Bezdomniaki”, ufundowaliśmy szczepionki dla najmłodszych dzieci z krajów najuboższych w ramach współpracy z UNICEF, zebraliśmy szczoteczki do zębów, pasty i mydła dla dzieciaków z Afryki. To wszystko tylko w drugim semestrze! Niewiarygodne!
Dziękuję wszystkim uczniom, którzy pomagali segregować dary, pakowali i opisywali paczki, dźwigali je do wysyłki.
Przed nami zasłużone wakacje. Gdziekolwiek będziemy spędzać czas, pamiętajmy o innych! I bądźmy uważni! Wołanie o pomoc bywa czasem bardzo ciche…
DZIĘKUJĘ raz jeszcze za ten rok!
Z wolontaryjnym pozdrowieniem!
Opiekun SKW
Anetta Holc